Ziaja jest dosyć znaną firmą i pewnie każdy miał z nią do czynienia. Tego żelu używam rano i wieczorem do oczyszczenia z łoju i wszelkich zanieczyszczeń. Używam również tej białej wersji w peelingu z tej serii, jednak skończył mi się, więc nie miałam jak zrobić zdjęcie. Rossmann, cena: ok. 9zł
Jest to krem mocno nawilżający oraz tłusty. Używam go mniej więcej raz na tydzień i w momentach, kiedy moja cera jest mocno przesuszona. Apteka, cena: ok. 30zł
Ten żel zaczęłam stosować niedawno i już mogę stwierdzić, że doskonale nawilża naszą twarz. Ma konsystencje kremu, więc nakładając go pierwszy raz byłam zdziwiona, jednak po zmyciu twarz była gładziutka i bardzo przyjemna w dotyku! Tesco, cena: ok. 14zł
Tego toniku z drzewa herbacianego używam do zmywania mocniejszego makijażu omijając okolice oczu. Świetnie zmywa makijaż i doskonale oczyszcza naszą twarz. Nie mogę jednak go stosować codziennie, bo jest silnie wysuszającym produktem. Oriflame, cena: co chwile ulega zmianie
Maseczka również z tej samej serii co tonik. Używam co 3-4 dni. Skóra po niej jest lekko napięta, więc zawsze sięgam później po krem. Świetnie usuwa zanieczyszczenia i trochę niweluje wypryski. Oriflame, cena: co chwile ulega zmianie
Tego kremu używam codziennie rano po oczyszczeniu twarzy. Świetnie nawilża, jednak nie przetłuszcza i nie zostawia tłustej warstwy na twarzy, co przy tłustej cerze byłoby zabójstwem. Biedronka, cena: ok. 14zł
Szczoteczkę używam do różnych peelingów i żeli. Nie zauważyłam jakiejś wielkiej poprawy dzięki niej, ale pielęgnacja staje się wtedy przyjemniejsza i dzięki jej użyciu usuwamy więcej martwego naskórka. Primark, cena: 2 euro
Jest to maść na receptę przepisana przez mojego dermatologa na trądzik. Nie korzystam z niej codziennie, bo mocno wysusza, a jedynie wtedy kiedy stan mojej cery znacznie się pogorszy. Apteka, cena: ok. 60zł
Ten wynalazek stosuję już jakiś czas, jednak nie w celu w jakim jest przeznaczony, czyli do ust. Używam go do brwi :) W składzie ma olejki, które świetnie działają na porost i przyciemnienie naszych włosków! Rossmann, cena: ok.5zł
Delikatniejsze makijaże jak i makijaż oczu zmywam właśnie tymi chusteczkami nawilżającymi dla dzieci. Według mnie dobrze sobie z tym radzą, nie przesuszają i są dość wygodnym sposobem. To opakowanie zostało akurat kupione w Holandii, ale możecie je dostać wszędzie!
Ten krem stosuję jako bazę pod makijaż lub jeśli nie maluję się to nakładam tylko ten krem. Już po tygodniu zauważyłam poprawę mojej cery. Nie świeci się już ona po 2 godzinach, a niedoskonałości zostają lekko wygładzone. Hebe, cena: ok. 19zł
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
♥ dziękuję za każdy komentarz oraz obserwację - to ogromna motywacja!
♥ spam lub obraźliwe komentarze nie będą tolerowane